KRÓLOWA ORTOGRAFII W KLASIE III B
,,Błąd w mowie i piśmie to jak tłusta plama na fotografii matki, którą kochasz,
to jak niestarannie przyszyta łata na ubraniu, w którym idziesz w goście.
Źle mówić lub pisać to znaczy krzywdzić swoją mową wszystkich, którzy ją zbudowali”.
Jednym z podstawowych zadań szkoły jest kształcenie u dziecka umiejętności pisania, ale także wdrażania do przestrzegania poprawności gramatycznej, stylistycznej i ortograficznej. Proces kształcenia prawidłowości ortograficznej polega na opanowaniu umiejętności i nawyku bezbłędnego pisania. Tak więc, gdy uczeń rozumie sens i budowę pisanych słów, zastanawia się nad wyborem właściwej litery i sprawnie posługuje się zasadami ortograficznymi, możemy wtedy mówić o umiejętności pisania. W wyniku systematycznych ćwiczeń, czynności pisania automatyzują się i przechodzą w nawyk ortograficzny, czyli bezbłędne pisanie. Każdy zdaje sobie jednak sprawę z tego, jak żmudnym i wymagającym różnorodnych zabiegów dydaktycznych jest nauczanie ortografii. Wiemy, ile wysiłku kosztuje wyrobienie u dziecka tzw. czujności ortograficznej, czyli umiejętności dostrzeżenia i zastosowania w praktyce danej reguły ortograficznej.
Uczniowie z klasy III b mają czasami problem z zastosowaniem poznanej reguły ortograficznej podczas pisania na tablicy, w zeszycie czy pisząc dyktanda. Wiemy, że najlepiej dzieci w klasach młodszych uczą się poprzez zabawę. W czwartek 7 października na zajęciach z edukacji polonistycznej wykorzystaliśmy zabawę dydaktyczną pt. „Król ortografii” i „Kalambury ortograficzne”. Celem zabawy było wybrać króla lub królową oraz jej pomocników, którzy popełnią jak najmniej błędów ortograficznych. Dzieci na początku zajęć zrobiły dla siebie koronę z białego papieru, na której pisały wyrazy z „ó” i „u”. Po napisaniu 28 wyrazów trudnych i mniej trudnych miały za zadanie sprawdzić ich poprawność napisania oraz policzyć ilość błędów wpisując obok liczby 28 np. -1. Następnie dokonać samooceny.
Królową ortografii w klasie została Ola, która nie popełniła żadnego błędu. Jej pomocnikami zostali: Julia, Amelia, Wiktoria, Zosia i Bartuś. Wszyscy podczas zajęć byli aktywni, skupieni na tym co robią i potrafili dokonać samooceny. Popełnienie jednego czy dwóch błędów, będzie niektórym się „śniło po nocy”, ponieważ mogli też zostać królami ortografii. Na zakończenie zajęć wszyscy założyli koronę na głowę z przekonaniem, że będą pamiętać o popełnionych błędach. Najtrudniejsze do napisania okazały się wyrazy: Rzeszów i Kutno. Cel jaki zaplanowaliśmy na początku został w pełni zrealizowany, a dzieciom bardzo podobały się zajęcia.
Podoba Ci się ten artykuł? Przekaż go innym:
Galeria zdjęć do tego artykułu (7) - Zobacz galerię